Poniższe zdjęcia nie należą do mnie, ale zostały wklejone na bloga za zgodą ich właścicielki.
Tak prezentują się wszystkie mebelki razem:
A teraz po kolei:)
Komoda:
Kwietnik, ale u mnie w domku będą stały na nim małe metalowe figurki:
Fotel:
Stoliczek:
I na koniec kanapa:
I to by na razie było na tyle:) Niedługo zaprezentuję wstępne wyposażenie innych pomieszczeń.
Raaany, zawsze fascynowała mnie niesamowita precyzja z jaką tworzone są te miniaturki- wyglądają jak prawdziwe meble w skali 1:1, a z racji, że jestem wielką fanką stylu vintage z miłą chęcią taką kanapę (tyle, ze dużą :P) wstawiłabym sobie do salonu...
OdpowiedzUsuńAgmatia vel Zuzia
Bardzo mi się podoba ten narożniaczek:)))
OdpowiedzUsuńAgmatia, dziękuję za bardzo miły komentarz:)
OdpowiedzUsuńZosiu, bardzo się cieszę, że się odezwałaś i będziesz do mnie zaglądać.
Ładny wzór tapicerki :)
OdpowiedzUsuń