Ciekawie się zapowiada Twój blog ogólnie będę tu zaglądać :) mebelki są prześliczne i cieakwa jestem jak będą wyglądały w Twoim domku a zapałki pierwsza klasa :) pozdrawiam
Na zdjęciu gdy leżą na ręce wydają się być trochę większe niż w rzeczywistości;)Faktem jest, że są ciut większe, ale do domku, w którym "mieszkają" skalą pasują idealnie.
Fajny pomysł! No i działające!:D
OdpowiedzUsuńOjej... przy produkcji takich maleńkich zapałeczek chyba nie obyło się bez szkła powiększającego ;)
OdpowiedzUsuńAgmatia vel Zuzia
Hahah;) Wyobraź sobie, że obyło się bez szkła. Za to potrzebna była pęseta, a nawet dwie:)
OdpowiedzUsuńPożyczalscy daliby sięza takie pokroić!:))))
OdpowiedzUsuńCiekawie się zapowiada Twój blog ogólnie będę tu zaglądać :) mebelki są prześliczne i cieakwa jestem jak będą wyglądały w Twoim domku a zapałki pierwsza klasa :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńW jakiej skali są te zapałki? Wydają się za duże do 1:12, ale może się mylę.
OdpowiedzUsuńNa zdjęciu gdy leżą na ręce wydają się być trochę większe niż w rzeczywistości;)Faktem jest, że są ciut większe, ale do domku, w którym "mieszkają" skalą pasują idealnie.
OdpowiedzUsuń